poniedziałek, 15 kwietnia 2013

KWIETNIK NA NOWO

Mama zakupiła na targu staroci kwietnik, chociaż jak to zobaczyłam to myślałam, że to paśnik dla jakichś zwierząt :-) Ale moja siostra zauważyła potencjał w tym mebelku. Stwierdziła, że będzie z tego fajny kwietnik na balkon, tylko trzeba go pomalować

Trzeba było zakasać rękawy i wziąć się do roboty

 
Powyżej rezultat naszej pracy. 
Póki co wstawiłam w kwietnik domowe kwiatki. Myślę, że na balkonie, z kwitnącymi kwiatami, lekko opadającymi na dół kwietnik będzie się prezentował o niebo lepiej. Mam zgodę siostry na wykonanie zdjęć po zaadaptowaniu kwietnika na jej balkonie. Więc za jakiś czas będzie kwietnik jeszcze raz.

3 komentarze:

  1. Fajny mebelek:) Efekt super!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Już się nie mogę doczekać tej sesji na balkonie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny kwietnik.Będę Cię bacznie obserwować:)

    OdpowiedzUsuń